Po prostu, nie miałam i nie mam prawa do innej wiary. Nie w tej rodzinie głupoli.

Zasady są po to, żeby je łamać ;3

Nie w mojej rodzinie. Zrozum i zakończ rozmowę ze mną.

Ja nie wierzę, jestem ateistką, przez księdza z mojej parafii...
Zawsze na weekend gdzieś jadę z rodziną, a ksiądz uważa, że tylko w naszej parafii jest bóg...i przez to straciłam wiarę.
No ale w szatana też nie wierzę, chociaż mam wszędzie pentagramy. ^^;

Taaa, bardzo. ^^;

Ha wszyscy się do Katolicyzmu zrazili a ja nigdy katolikiem nie byłem i nie zamierzam, powiem jeno ateistą nie jestem bo jednak w coś wierzę i w paru mądrych ksiazkach których tytułów tutaj nie przytocze bo najzwyczajniej w świecie nie pamietam pisało iż stan rzeczy ktory pzredstawiam nazywa sie semiteizmem.

shar-vampire napisał:

To ja mam tatusia nazistę i pseudo-orto-katola ;]

Wspólczuję Shar. mhhm

Wyedytowano podwójny post. Proszę o korzystanie z opcji Edycja.

Dlaczego tak uważasz ;> ?

O fak. Najbardziej hardkorowy temat ze wszystkich, którego normalnie staram się unikać ^^. Ale skoro już zacząłem, to powiem jedynie...

Czyżbym był tu jedynym katolikiem w 100% znaczeniu tego słowa?