Proste pytanie, co o nich sądzicie?

haha pierwsza! No więc przeczytałam całą serię, bardzo wciąga, to prawda, ale po tych książkach czułam się jakbym miała jakiś wyprany mózg. 3 i 4 część po prostu przebrnęłam, bo chciałam zobaczyć kiedy ona się w końcu w wampira zmieni. Za to Księżyc w Nowiu uważam za najlepszą część, jest jakaś taka bardziej dramatyczna i nie mogłam zasnąć dopóki nie przeczytałam, co do Zmierzchu, hmm no takie romansidło o nastolatkach, ani złe ani dobre. Ogólnie uważam, że postacie wampirów, i nie tylko, są zbyt słabo rozbudowane psychologicznie, niby mają tyle lat i doświadczenia, a nie potrafią się niczego domyślić, po prostu seria do przeczytania na jeden raz, i na pewno będzie to miła niezobowiązująca rozrywka, pani Meyer rozbiła bank i mądrze rozciągnęła akcję na 4 części- tak więc ma 4 razy większe dochody ze sprzedaży plus filmy, brawa dla niej :D

Wampir to bestia i bestią powinien pozostać. Tyle w temacie.

Zgadzam się z MadElivevą - "real vampires don't sparkle!"

Przeczytałam trzy części, do "Przed świtem" nie miałam już cierpliwości... Jedyna zaleta tej książki to to, że lekko się ją czyta, dzięki czemu zajmuje mniej czasu. A poza tym... naprawdę nie uważam by było czym się podniecać.

To czym się podniecają te 13-15 latki?

Przeczytałam wszystko, i jedyne co mi się podobało, to był styl autorki. Cała reszta - koncepcja, postacie itd jest mocno średnia i raczej naiwna. Stereotypowo emowata historia. Dobra na nudę, lekko się czyta, ale nie jest to to najwyższych lotów.
A czemu się zachwycają - no cóż, gdybym ja to dostała w tym wieku, kiedy pod niebiosa wychwalałam twórczość Rowling, też pewnie bym się zachwycała. Wszystko zależy od dojrzałości danej jednostki w danym czasie, wychowania itd.

Ja mam 14 lat i mi się nie podoba, a znam kilka 16-20 latek, które uwielbiają te książki. Dzielenie fanów i przeciwników "Zmierzchu" według wieku jest chyba trochę naciągane ;p

Cóż, o gustach się nie dyskutuje. W moim otoczeniu lubią to głównie ludzie, którzy z własnej woli w życiu przeczytali może ze trzy książki...

Teraz się inteligentnie wypowiem: to jest psychologiczne zagranie autorki na pragnieniach młodych kobiet, które mają marzenie doświadczenia pierwszej miłości, jako idealnej, cudownej, pełnej wzniosłości i zmysłowych ekstaz.

A fuj, Seph mnie zabije za takie myślenie D:

shar-vampire napisał:

Teraz się inteligentnie wypowiem: to jest psychologiczne zagranie autorki na pragnieniach młodych kobiet, które mają marzenie doświadczenia pierwszej miłości, jako idealnej, cudownej, pełnej wzniosłości i zmysłowych ekstaz.

Tyle, że to jest szczera prawda! :D
"Książka okrzyknięta światowym bestsellerem, ale jeśli słonie mogą tworzyć malarskie arcydzieła, a małpom chce się powierzać opiekę nad dziećmi, to i tak też można."
Mniemam wręcz, iż pani Meyer stworzyla sobie ot fanfiction do kultury wampirzej z czystej chęci doświadczenia czegoś takiego przez samą siebie.

shar-vampire napisał:

Teraz się inteligentnie wypowiem: to jest psychologiczne zagranie autorki na pragnieniach młodych kobiet, które mają marzenie doświadczenia pierwszej miłości, jako idealnej, cudownej, pełnej wzniosłości i zmysłowych ekstaz.

A fuj, Seph mnie zabije za takie myślenie

Prawda, prawda... i za nic nie zabije :)
Zostałem ZACIAGNIETY na film "Zmierzch" i na tym już zrezygnowałem. Najbardziej z calego filmu zapamiętałem wrzaski i piski niewyrzytych nastolatek za moimi plecami -.-

Wilcze napisał:

Ja mam 14 lat i mi się nie podoba, a znam kilka 16-20 latek, które uwielbiają te książki. Dzielenie fanów i przeciwników "Zmierzchu" według wieku jest chyba trochę naciągane ;p

Cóż, o gustach się nie dyskutuje. W moim otoczeniu lubią to głównie ludzie, którzy z własnej woli w życiu przeczytali może ze trzy książki...

gadzam sie to powinno sie dzielić raczej ilorazem inteligencji, a nie wiekeim..mhhm dla mnie średnir poprostu następny komercuyjny tytulik z je%#$&* "Happy Endem".

fiensephir napisał:

Zostałem ZACIAGNIETY na film "Zmierzch" i na tym już zrezygnowałem. Najbardziej z calego filmu zapamiętałem wrzaski i piski niewyrzytych nastolatek za moimi plecami -.-

To było doświadczenie, nie zaciągnięcie! Temat zaś - Wpływ bujnej czupryny i kwadratowej szczęki połączony z gęstymi brwiami (cechy neandertalskie) na gwałtowny wzrost estrogenu i progesteronu u młodych samic gatunku ludzkiego z przedziału przedprodukcyjnego.

shar-vampire napisał:

fiensephir napisał:

Zostałem ZACIAGNIETY na film "Zmierzch" i na tym już zrezygnowałem. Najbardziej z calego filmu zapamiętałem wrzaski i piski niewyrzytych nastolatek za moimi plecami -.-

To było doświadczenie, nie zaciągnięcie! Temat zaś - Wpływ bujnej czupryny i kwadratowej szczęki połączony z gęstymi brwiami (cechy neandertalskie) na gwałtowny wzrost estrogenu i progesteronu u młodych samic gatunku ludzkiego z przedziału przedprodukcyjnego.

Jak to łądnie umijęłąś jestem pod wrażeniem, Oklasky

Książki czyta się lekko i przyjemnie, podoba mi się styl pisania pani Meyer aczkolwiek fabuła jest trochę oklepana.
Nie przepadam za tymi książkami, nie są jakieś świetne ale nie są też tragiczne.
Dużo bardziej podobał mi się 'Intruz'.

Jak to łądnie umijęłąś jestem pod wrażeniem, Oklasky

*kłania się* :)

Shar... Twoja wypowiedź poprawiła mi nieźle humor ^^ No i jest zresztą bardzo trafna ^^

Harr, czasem mi się zdarza ^^'

Jak to mówią Anglicy, Shar, you just made my day xD

Ja poszłam na film motywowana skrajną nudą i upartością koleżanki... Na szczęście to było już długo po premierze i oprócz nas na sali były jakieś cztery dziewczyny, znudzone mniej więcej tak samo, jak my.

A tu coś dla śmieszności tematu :)

To ja mam zapisany komiks z galerii gejimayo na dA :P

Jak dla mnie - książka dla kogoś kto akurat ma chandrę i potrzebuje sie pośmiać. Lekka lektura, ale za to jak potrafi rozśmieszyć potraktowaniem bohaterów przez autorke... nawet nie trzeba "przyglądać" się wszystkim, wystarczy tylko Bella i Edward - dziwaczne połączenie opowieści o wampirach z romansidłem dla nastolatek (w którym oczywiście koles musi byc bogaty, mieć super-ekstra-wypasioną-brykę, być "zabójczo" przystojny(tu akurat co kto lubi ;) ) i w ogóle być niesamowity, najlepszy na świecie i ach i och) żeby skutecznie poprawić sobie humor XD

śmiechowa część dalsza :]

http://www.youtube.com/watch?v=Ego9sjnQ … re=related
http://www.youtube.com/watch?v=0CNahW0a … re=related
http://www.youtube.com/watch?v=QNV_FFD79pI&NR=1

jak to powiedział Sephir: TO JEST GŁUUUPIEEE, JA CIERPIĘ!...

Skoro wszyscy rzucają linkami... Coś o fankach ;) http://fc01.deviantart.com/fs48/f/2009/ … ythael.jpg

Pamiętam, jak jakaś koleżanka opowiadała mi, że gdy poszła na "Zmierzch" do kina kilka dni po premierze, przy pierwszej scenie z Eduardem jakaś dziewczyna wyleciała z fotela i zaczęła skakać pod ekranem...\
Co się dzieje z tym światem D:

Nic dobrego, jak zawsze ;]

Wczoraj obejrzałam (!) Zmierzch by nie być hipokrytką wypowiadającą się na temat czegoś czego nie widziałam. I utwierdziłam się w przekonaniu, że Stoker przewraca się teraz w grobie...

Przy okazji znalazłam najlepszą jak dotąd parodię (i przy tym nie jest to Ivona) - http://www.youtube.com/watch?v=J9SwDI2r … -fresh+div