Jak by tu zacząć?
Witam kolegów i koleżanki. Mój nick pochodzi z Deviantartu, pozdrawiam więc wszystkich użytkowników tamtej strony. W realu często posługuję się arcy skomplikowanym i często niezrozumiałym dla otoczenia słownictwem (mój kolega- „A co to jest ironia?” szczęka ma opada ku ziemi). Mam około 1.70 wzrostu, leciutka nadwaga, brązowe włosy, oczy też oraz wielkie bryle na nosie. Jestem tz. obserwatorem, nie lubię w realu się odkrywać, rzadko uczestniczę w sporach, mogę się wydawać innym nieśmiała, poproszona wykonuję polecenia, taka klasowa kujonka. Ale dzięki temu jestem dosyć lubiana w szkole. Ale jak mi coś odbije XD Przykład? Jeden chłopak do mnie podchodzi, na cały głos „Harry Potter!” (czasem mnie tak przezywają), ja go ignoruję, gadam z naj kumpelą, on zirytowany łapie mnie za rękę i znowu wrzeszczy, a ja… wbijam mu zęby w dłoń i aż do krwi XD Ale było krzyku! Jestem osobą kreatywną. I to bardzo np. budowa domku na drzewie (w moim wieku?!), zużycie półtuzina mydeł na struganie zwierzątek, założenie firmy produkującej laleczki bjd – pomysł jeszcze niezrealizowany – brak funduszy :P (jak ktoś nie wie o co chodzi to tu zdjęcie laleczki http://www.made-in-china.com/image/2f0j … -DOLL.jpg, a tu forum o nich http://marti.presents.pl/dollfie-forum/index.php) itd. Więc biedna mam za dużo pomysłów nie do wykonania, pozostają tylko słodkie marzenia o chwale. Lubię:
Po pierwsze - książki fantasy, strasznie lubię czytać, taka ze mnie świruska, że wolę dostać na urodzinki jakieś dobre czytadło, niż błyszczyk czy dezodorant. Dlatego zawsze robię sobie listę książek do kupienia i jadę do babci czy do przyjaciółki by delikatnie zasugerować co i jak ;D
Po drugie – Moja miłość do rysowania często przemija. Wystarczy chwila zapomnienia, brak ćwiczeń a już odechciewa mi się wszystkiego. Mimo to wena nie opuszcza mnie w szkole, gdy na wyrwanej kartce szkicuję moją ukochaną panią matematyczkę lub dyrcia, potocznie zwanego Balonem :)
Po trzecie – Te długie godziny przed kompem wraz ze starymi przyjaciółmi: wiedźminem, moją bohaterką Kaity z Wrót baldura, Freemanem, sławnym bezimiennym, rodzinką Dokuczliwych z Simsów, Raymanem bez kórlików :P i wiele innych.
Nie lubię:
Raczej nic konkretnego ni oryginalnego nie przychodzi mi do głowy… szkoły? głupich dziewuch? fasoli? braku weny? nudy?
Ale się rozpisałam! Przepraszam jeśli kogoś zanudziłam, ale chciałam się jakoś należycie przywitać!
|