Jednorożec to stworzenie fantastyczne, występujące w mitach i legendach mające jeden róg wyrastający pośrodku czoła. Najwcześniej opisane przez Ktezjasza w V-IV w. p.n.e.; Pliniusz dodaje mu jeszcze łeb jelenia, stopy słonia i ogon lwa. W średniowieczu przedstawiano go z łbem i korpusem białego (rzadziej czerwono-czarnego) konia, dodając niekiedy nogi jelenia, lwi ogon. Jednorożca uważano za jedyne zwierzę mające odwagę atakować słonia, posiadające tak ostre kopyta, że jedno ich uderzenie rozcina słoniowi brzuch.

W starożytnych mitach jednorożec towarzyszył dziewiczym boginiom księżyca. Jednorożce stanowiły zaprzęg rydwanu Artemidy. W średniowieczu wizerunek dziewicy z jednorożcem na kolanach był częstym motywem sztuki chrześcijańskiej jako symbol Najświętszej Marii Panny, a sam jednorożec symbolizował Chrystusa. Wierzono również, że róg jednorożca ma magiczną moc oczyszczania wszystkiego czego dotknie i jest panaceum na wszelkie trucizny. W sztuce średniowiecznej i renesansowej jest symbolem czystości i niewinności.

I oczywiście obrazek :)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Domen … arnese.jpg)*

*z wikipedii

I kurcze, znowu ten katolicyzm się wpycha! -.-

Podobnież Święty Jerzy <?> nie jestem pewna, ale ktoś wyjechał do krajów afrykańskich i zobaczył nosorożce. Pomyślał że to jednorożec :D i stwierdził, że to jedna wielka bujda z ich urodą. Ostatnio zaś urodził się jeleń, któremu wyrósł jeden róg idealnie po środku. Jeżeli uznać takie przypadki to tak - jednorożce istnieją xD. Jeżeli chodzi natomiast o białe koniki ze ślicznym różkiem, gryzące kwiatuszki i kochające dziewice - to nie liczyłabym na nie w realnym świecie.

Aczkolwiek nie powiem - jednorożec, fajny zwierz ;)

Jednorożce taki jaki jest najczęściej przedstawiany, to najprawdopodobniej małe genetyczne pomyłki ;3 narośl kostniejąca na czaszce przybierająca formę rogu :3  mamy jednorożca ;3 Tak patrząc realistycznie :3 czy istniały ? nie ma jako takich dowodów :3 ale jak to w życiu bywa, dwieście lat temu, nie pomyślano by o dużej tubie, która świeci światłem przypominającym tysiąc słońc ( bomba atomowa ) ;3 w tym samym czasie ludzie uważali, że czarni są gorsi pod każdym względem ;3 były na to dowody "naukowe" xP do tej pory mało kto wie, że istnieje jaszczurka która "zieje ogniem" ;3

A świętego Jerzego to na stosie spalić za to, że smoka zabił -.-

Jednorożce to ja kocham i wielbię, choć wcale dowodów na ich istnienie szukać nie muszę - wystarczy trochę wyobraźni i już mój siwy wierzchowiec przypomina mityczne stworzenie. Nie sądzę, by w dzisiejszych czasach można było je spotkać, ale miło jest czasami uwierzyć, że istniały kiedyś - świat staje się piękniejszy i jakby milszy, tak mimo wszystko ^^

A to znasz tą historię? Chyba Wiktoria, królowa angielska zażyczyła sobie dowodu istnienia jednorożca. I przywieziono jej - ząb narwala. Uwierzyła :)

Ach, coś mi się obiło o uszy. Ale sprytne ludzie, nie powiem. To mi się skojarzyło z przepiękną animacją "Ostatni Jednorożec", tam była sympatyczna scena z narwalami ^^

Nearyh napisał:

Ach, coś mi się obiło o uszy. Ale sprytne ludzie, nie powiem. To mi się skojarzyło z przepiękną animacją "Ostatni Jednorożec", tam była sympatyczna scena z narwalami ^^

"Ostatni Jednorożec" to jeden z moich ulubionych filmów animowanych! Nadal mam to gdzieś na video, szkoda tylko, że magnetowid zdechł... Jak miło, że ktoś jeszcze docenia naprawdę wartościową animację :3

W "Prawdziwej historii stworów fantastycznych" znalazłam wierszyk, ponoć bardzo znany.
Jednorożec oraz lew
O koronę się zmagały
Jednorożca pobił lew
I zwyciężył w mieście całym
Hmm, czy jestem jedyną osobą, któa słyszy to pierwszy raz w życiu?

Swoją drogą idea białego konia ze złotym rogiem nigdy mnie zbyt nie zachwycała. Uwielbiam natomiast Qiliny, błędnie nazywane chińskimi jednorożcami.

O, je także lubię! Co do wierszyka - po polsku zobaczyłam go po raz pierwszy, znałam tylko angielską wersję ^^
"Ostatniego Jednorożca" także na VHSie mam, ale video się rozkraczyło i mam nadzieję znaleźć wydanie na DVD. Głupi ma szczęście podobno, może mi się uda! xP

Jak te chińskie wyglądają? o0

Mniej więcej tak:

Jednorożce? Kiedyś była plotka, że był jakiś gatunek amerykańskich mustangów, którym rósł róg między oczami, i że niby ten gatunek jest na skrajnym wymarciu. Mało prawdopodobne ;o

Qiliny to po prostu wszystkim dobrze znane kiriny d:
Co do jednorożców, myślę, że teraz nie istnieją ale wystarczy mi, że żyją w mojej wyobraźni.

Daro napisał:

Jednorożce? Kiedyś była plotka, że był jakiś gatunek amerykańskich mustangów, którym rósł róg między oczami, i że niby ten gatunek jest na skrajnym wymarciu. Mało prawdopodobne ;o

Coś takiego puszczali kiedyś w przerwie reklamowej na AnimalPlanet, w bodajże w "Fakt czy fikcja" :D

Wilcze napisał:

Daro napisał:

Jednorożce? Kiedyś była plotka, że był jakiś gatunek amerykańskich mustangów, którym rósł róg między oczami, i że niby ten gatunek jest na skrajnym wymarciu. Mało prawdopodobne ;o

Coś takiego puszczali kiedyś w przerwie reklamowej na AnimalPlanet, w bodajże w "Fakt czy fikcja" :D

Exactly ;D

Ach, ci Chińczycy.. Wszędzie wcisną jelenie rogi o0

Smocza-wladczyni napisał:

Podobnież Święty Jerzy <?> nie jestem pewna, ale ktoś wyjechał do krajów afrykańskich i zobaczył nosorożce. Pomyślał że to jednorożec :D i stwierdził, że to jedna wielka bujda z ich urodą. Ostatnio zaś urodził się jeleń, któremu wyrósł jeden róg idealnie po środku. Jeżeli uznać takie przypadki to tak - jednorożce istnieją xD. Jeżeli chodzi natomiast o białe koniki ze ślicznym różkiem, gryzące kwiatuszki i kochające dziewice - to nie liczyłabym na nie w realnym świecie.

Aczkolwiek nie powiem - jednorożec, fajny zwierz ;)

to właśn9ie takie przypadki stwarzają w wyobraźni ludzkiej ktora płata figle często takie stworzenia. Co innego potwierdzenie istnienia szczątkami

Zobaczy konia, nad koniem gałąź i pomyśli - o ten koń ma dwa... No. Wiecie co.

shar-vampire napisał:

Zobaczy konia, nad koniem gałąź i pomyśli - o ten koń ma dwa... No. Wiecie co.

taka prawda wiesz wtedy kiedy powstawały te potwory było inne spojżenie na świat do tego niektóre zeczy poprostu ubarwiano by łądniej brzmaiły dlatego większosc z tych stwor o to tylko wytłumaczenia człowieka na to co nierozumiał. np. wampiry i upiory  powstaly dlatego ze nie można bylo wytłumczyć niektórych jakże dziwnych pomorów

Ja słyszałam, ze chińskie jednorogi bardziej przypominały kozy ^^;

To ciekawe... ja zawsze jak widzę narwala, to przez myśl przebiegam i jedno: "O! To jest prawdziwy jednorożec."

Większość mitów o takich stworzeniach najprawdopodobniej związana jest z właśnie jakimiś osobliwościami genetycznymi, typu cielę z sześcioma nogami....

koń napisał:

Ja słyszałam, ze chińskie jednorogi bardziej przypominały kozy ^^;

To ciekawe... ja zawsze jak widzę narwala, to przez myśl przebiegam i jedno: "O! To jest prawdziwy jednorożec."

Większość mitów o takich stworzeniach najprawdopodobniej związana jest z właśnie jakimiś osobliwościami genetycznymi, typu cielę z sześcioma nogami....

może i stad się zwiął ośmionogi koń Odyna :D

W sumie historie o jednorożcach wcale nie musiały mieć podłoża w mutacjach genetycznych czy zwierzakach z gałęziami wystającymi zza głowy. Może po prostu ktoś zaczął opowiadać o pięknym, dzikim koniu, a potem, jak zwykle bywa, ludzie za każdym razem dodawali swoje elementy i "w praniu" koń dostał śnieżnobiałą sierść, złote koźle kopyta i róg :p

I jadł ludzkie mnięsko jak się czyste panienki na miedzy skończyły? ;)

To ciekawe... ja zawsze jak widzę narwala, to przez myśl przebiegam i jedno: "O! To jest prawdziwy jednorożec."

Kiełki się skrzyżowały ;)

Szarku możesz mi powiedzieć co masz na myśli przez "Kiełki się skrzyżowały" ?  Narwal rzeczywiście jednorożcem wśród delifinów.

Jasne, miałam to na zoologii :) Chodzi o to, że u narwala jego kły rosną do przodu i zlepiają się w pewnym momencie, tworząc jednolity róg. Hm, albo siekacze. W każdym razie, ten róg to jeden wielki ząb jest.

shar-vampire napisał:

Jasne, miałam to na zoologii :) Chodzi o to, że u narwala jego kły rosną do przodu i zlepiają się w pewnym momencie, tworząc jednolity róg. Hm, albo siekacze. W każdym razie, ten róg to jeden wielki ząb jest.

Siekaczeraczej nie tylko kly bo narwale to zwierzęta drapieżne a te nie posiadaja siekaczy.

No, to to są skręcone kły.

shar-vampire napisał:

No, to to są skręcone kły.

ładną spieralkę tworzą trzeba przyznać