Czy wierzycie w symbolikę snów? Czy zdarzyło się wam śnić o czymś, co miało się dopiero wydarzyć? Opowiedzcie o tym. :)

Być może. Czasami jak mam déjà vu to wydaje mi się, że to było w snach.
Ale nie wierzę w żadną symbolikę snów. To bzdura. Jak czytam sobie w empiku jakieś słowniki snów, to śmiać mi się chce. Gdyby moje sny miały jakąś symbolikę świat już dawno stanąłby na głowie :P.

Mi się wydaje, że sny obrazują nasze największe lęki i pragnienia. Dlatego są tak męczące. Im bardziej się od czegoś ucieka, tym sny agresywniej nam o tym przypominają =,=.

Jak dla mnie nie tylko co obrazują lęki i pragnienia, ale pokazuję stan naszego umysłu i są odzwierciedleniem wszystkich naszych wspomnień i doświadczeń z przeszłości.

Ric Simane napisał:

Być może. Czasami jak mam déjà vu to wydaje mi się, że to było w snach.
Ale nie wierzę w żadną symbolikę snów. To bzdura. Jak czytam sobie w empiku jakieś słowniki snów, to śmiać mi się chce. Gdyby moje sny miały jakąś symbolikę świat już dawno stanąłby na głowie :P.

Sny maja symbolikę napewno nie taka jak w słownikach przynajmniej wiekszosci poprostu one nie pzrewiduja pzryszlosci nie napewno u pzrecietnego odbiorcya są symbolicznym wytworem naszej podświadomości któryjest kształtowany pzrez nasze marzenia problemy i tym podobne

Zgadzam się z Leosiem. A co do Ric Simane... Wolałabym, abyś się mylił.

Mylił odnośnie czego? Że pokazują stan naszego umysłu i są odzwierciedleniem wszystkich naszych wspomnień i doświadczeń z przeszłości?

Ric Simane napisał:

Mylił odnośnie czego? Że pokazują stan naszego umysłu i są odzwierciedleniem wszystkich naszych wspomnień i doświadczeń z przeszłości?

Wsumie to nasze dwa poglady różnia sie tylko niuansami