shar-vampire - 2009-09-01 13:11:35

Robert Anthony Salvatore (ur. 30 stycznia 1959 w Leominster, Massachusetts) – amerykański pisarz science-fiction i fantasy znany przede wszystkim z powieści osadzonych w świecie Forgotten Realms i Gwiezdnych wojen. Wykreował jedną z najbardziej znanych postaci literatury fantasy, Drizzta Do'Urdena, poszukującego lepszego życia mrocznego elfa. R.A. Salvatore jest jednym z najbardziej płodnych pisarzy gatunku, jest również współtwórcą świata Zapomnianych Krain, jednego z najpopularniejszych uniwersów literatury fantasy i gier fabularnych.

Salvatore studiował na uniwersytecie w Fitchburgu. Zainteresował się fantastyką po przeczytaniu Władcy Pierścieni. *z wikipedii


Ktoś może czytał książki o Drizztcie? Chciałam się dowiedzieć, czy warto po nie sięgnąć :) osobiście z jego książek czytała tylko:
Pięcioksiąg Cadderly'ego

    * 1991 Kantyczka (Canticle) – w Polsce w 1995 roku.

Niestety, innych nie udało mi się znaleźć/kupić. A szkoda, zapowiadało się ciekawie.

Wisielec - 2009-09-01 13:48:02

Cóż, Salvatore'a podobała mi się tylko trylogia mrocznego elfa (li i jedynie to przeczytałam od deski do deski). Kantyczkę i parę innych jego powieści zaczęłam ale nie skończyłam, bo facet miejscami lubi przynudzać i często tworzy dosyć stereotypowe motywy dobro vs. zło.  W Trylogii tego też nie uniknął, ale nie jest to aż tak widoczne (W końcu to Podmrok!).
Drizzta polecam (Choć to... domyślcie się), przynajmniej trzy pierwsze tomy.

MadEliveva - 2009-09-01 14:13:33

Ja Drizzta nie mogłam zdzierżyć, a inne książki... No cóż, nie było czasu. Autor na pewno ma wyobraźnię i akcje jego książek rozgrywają się w ciekawym świecie, lecz... to troszkę taka "masówka" ^^'

shar-vampire - 2009-09-01 19:09:00

Czyli ogólnie nie warto go czytać?

northerlover - 2009-09-01 19:29:03

Czytałam z jego ksiażek niestety tylko "Wojnę Pajęczej Królowej" do IV części, wiec nie wiem co powiedzieć na temat całej jego twórczości, ale to co do tej pory przeczytałam spodobało mi sie :)

Wisielec - 2009-09-01 21:05:11

Wojny Pajęczej Królowej nie były pisane przez niego tylko pod jego redakcją. Autorem każdej książki jest kto inny. (Ot takie małe sprostowanie)
Madeliveva - Większość książek do FR to masówka, co nie oznacza że nie zdarzają się w tym jakieś perełki, jak te "Wojny..." na przykład. 
Trylogie czytałam gdzieś tak 2, 3 lata temu i wtedy mi się podobała, jak byłoby teraz - nie wiem. Trylogie warto przeczytać raczej jako wprowadzenie do podmroku (To co było w NwNie to parodia raczej) i ogółu drowiej kultury niż wybitne dzieło literackie (Drizzt to jest wyrób drowiopodobny), choć i tu głowy nie dam.

northerlover - 2009-09-01 21:56:49

noo... dokłądnego autorstwa nie pamiętam, bo to jakis czas temu bylo i nie zwróciłam wtedy wiekszej uwagi... Kojarzyło mi sie jednak jego nazwisko XD dzieki :)

Leon78657 - 2009-09-03 19:16:07

Trylogia już za niedługo zaliczę, :D

www.turbogamehero.pun.pl www.klan-cs-menele.pun.pl www.teatrcieni.pun.pl www.sojuszgso.pun.pl www.nyanfriends.pun.pl